poniedziałek, 13 października 2014

Kapitan


<Klient> Dzień dobry. Chciałem zapytać czy moje dokumenty już dopłynęły do teczki mojej szkody.
<Mała Mi> huehuehue, dopłynęły? chyba wpłynęły... ech... hę? uszkodzenie ŁODZI?
Proszę Pana, dokumenty dobiły do brzegu. Decyzja będzie wydana do końca tygodnia.
<Klient> Dziękuję! Skumała Pani żart! Ahoj!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz