wtorek, 4 marca 2014

Szajs

<Klient> Dzień dobry. Potrzebuję pomocy assistance.
<Mała Mi> Proszę powiedzieć co się stało.
<Klient> Wszystko się rozszajsowało.
<MM> Ma Pan awarię pojazdu, czy doszło do kolizji... Hydraulika Pan potrzebuje, czy lekarza....?
<K> Jezu no, samochód mi się rozjebał. Holownika niech mi Pani tu przyśle.


I nadal nie wiem, czy awaria czy kolizja, a ten już naburmuszony... 
Okazało się, że sarna.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz